ssling: Genialne pomysły dla zarządu jakby chcieli się goga pozbyć przez bankructwo. Zresztą z filmami już przecież startowali przed laty i jak wyszło? Dzisiejszy stan tego działu chyba mówi sam za siebie.
Niech się skupią na robieniu jednej rzeczy i robieniu tego dobrze (z czym i tak są problemy) niż brać się za pięć na raz i wszystko po łebkach.
Jestem stosunkowo nowym użytkownikiem GOGa. Nie znam historii platformy, ponieważ mój staż jest krótki. Tak na poważnie zacząłem być aktywny pod koniec 2020 roku. Wcześniej po prostu chciałem mieć możliwość pogrania w kilka(naście) starszych tytułów i poprzez brata odkryłem GOGa. To było to! (Wkurzał mnie Steam z jego ograniczeniami.) Nie zamierzałem rozbudowywać biblioteki, ale z biegiem czasu hobby wciągnęło mnie bardziej, a sam GOG przekonał do siebie.
Czasy jednak się zmieniają. To, że kiedyś coś nie wypaliło nie znaczy, że nie wypali teraz. Choć, wiadomo, jeżeli miałoby to doprowadzić spółkę do bankructwa, to nie ma co się pchać. To oczywiste. Rzuciłem po prostu pomysł, który by mi odpowiadał jako użytkownikowi i który mógłby przy okazji otworzyć nowe rynki zbytu dla GOGa. Choć mój profil nie jest typowym profilem gracza. Nie posiadam konta na Steamie ani na Epicu, ale ich nie potrzebuję. Wiem, że GOG nie oferuje wszystkich gier, ale to co ma mi wystarcza. Ja z usług GOGa i z tego, co mam na GOGu jestem zadowolony. Dlatego osobiście ucieszyłbym się, gdyby GOG poszerzył zakres swoich ofert o filmy i muzykę.