It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Talisman: Digital Edition i Talisman: Origins już dostępne bez DRM!

Z okazji premiery, seria Talisman będzie dostępna w przecenie do 5 października 2020, do godz. 15:00.

Odkryj kultową grę planszową w wersji cyfrowej Talisman: Digital Edition lub daj się porwać przygodom dla jednego gracza w Talisman: Origins. Przemierzaj krainy pełne magii, fantastycznych stworzeń i artefaktów u boku pięciu odważnych podróżników, by zdobyć Koronę Władzy.
Grałem w elektroniczą wersję MtG, dołączoną chyba do któregoś wydania śp. ŚGK – i to było naprawdę fajne!
Ktoś się orientuje jak to wygląda Talismanem? Ma jakikolwiek sens kupno samej podstawki? Czy trzeba od razu kupić DLC za 500 zet? A jeśli podstawka wystarczy, żeby się pobawić, to – która to tak właściwie? ;)
Wiele w życiu widziałem, ale takiego DLC-festu - jeszcze nie. O_o
Przymknąłbym oko, bo widzę, że planszówka też się dorobiła się wielu dodatków. Intryguje mnie, ile z tego należałoby mieć, żeby w ogóle sensownie pograć. W dzieciństwie miałem najpierw któryś z dodatków (Labirynt?) a dopiero potem Magię i Miecz. W dodatek spokojnie dało się grać w trybie niezależnej gry. O samej MiM nie wspomnę – posiadała masę tzw. "contentu".

W przypadku edycji elektro DLC na pewno nie zadziałają bez podstawki, ale pytanie, na ile podstawka jest grywalna bez tej tony DLC.
Jeśli dobrze się wyrozumiałem, są dwie odrębne podstawki: "Talisman: Digital Edition" (2014) i - odmienna gra - "Talisman: Origins" (2019), z których każda ma swoje własne DLC.

DLC z z "Talisman: Origins" w nazwie są dla Talisman: Origins właśnie ;) , a pozostałe pasują do Talisman: Digital Edition.

Dla pewności sprawdzałbym jeszcze w opisie kupowanego DLC.

Co do kwestii drugiej, wydaje mi się, że Talisman: Digital Edition jest portem z mobilnych iOS

https://www.gry-online.pl/gry/talisman-digital-edition/z23546

więc wygląda na to, że w niego grałem... a raczej w "Talisman Prologue", więc bez dodatków, a nawet raczej w demo.
Nic rewelacyjnego, ale gra zrobiona OK, miła zabawa;
do wyboru było kilka postaci i dla każdej z nich po kilka scenariuszy zwycięstwa.

Dla wspominających z nostalgią albo nowych miłośników MiM sympatyczna rozrywka :)
Post edited September 28, 2020 by KillingMoon
Ale jak patrzę na te DLC i ich ceny, to mam nieodparte wrażenie klasycznych mikropłatności w grach mobilnych i potężnego wyciągania kasy.

Zapewne jest jak z MiM - kto lubi dodatki, a zwłaszcza znalazłby tu swoje ulubione, to może kupi.
Oszczędniejszy może mieć frajdę i z samej podstawki...
Post edited September 28, 2020 by KillingMoon
DLC prawie tyle co do Europy Universalis 4... Niemałe to osiągnięcie. :)
Do serii należą jeszcze Prologue i Horus Heresy, ale wszystko wskazuje na to, że już nigdy nie zostaną ponownie wydane, ponieważ z powodu niezadowalających wyników sprzedaży wydawca zdedydował się nie odnawiać licencji.

Można powiedzieć, że Prologue jest poprzednikiem Origins - gra zawiera tylko zadania dla jednego gracza, ale nie ma w niej żadnej zawartości z dodatków oraz przeciwników sterowanych przez komputer.

Natomiast Horus Heresy osadzony jest w futurystycznym świecie.
Jestem dużym fanem serii Magia i Miecz - mam fizyczną całość: podstawkę i wszystkie wydane dodatki, spędziłem przy tym mnóstwo czasu. Jednak do nowszego (w Polsce) wydania, Talizmanu, zawsze podchodziłem z dużą rezerwą. Nie do końca lubię też mieć rzeczy "niekompletne", a patrząc na łączną kwotę jaką musiałbym na to wydać, to.. ech. Mimo całego mojego uwielbienia do serii skłaniam się do powiedzenia pas (chyba, że wygram to w jakimś konkursie i wtedy się dopiero zaczną dylematy).
Ja mam gdzieś "Magiczny Miecz" - klon Magii i Miecza wydany później przez tego samego wydawcę, jak stracił licencję (zapenie z powodu wydania autorskiego dodatku "Jaskinia"). Niestety, nie mam wszystkich dodatków. Brakuje mi 'Krypty Upiorów" i "Magii" - ponieważ o ich istnieniu dowiedziałem się po latach. Również po latach dowiedziałem się o oryginalnym Talismanie, a jeszcze później, że akcja gry toczy się w świecie Warhammera.
avatar
JamesBond007: że akcja gry toczy się w świecie Warhammera.
Warhammera?! :O
<zaczyna góglać> ;)
Talisman DG posiadam w wersji seson pass na Stem. Sama podstawka pozwala na początek na w miarę komfortowe granie. Z dodatków na początek polecam Podziemia i Góry. Skojarzenia z mikropłatnościami są jak najbardziej w przypadku Kart Postaci zasadne, ale w przypadku reszty DLC już nie. Posiadając wszystkie DLC i tak nie ma sensu grać z nimi wszystkimi włączonymi. Zmiany które one wprowadzają mogą przytłoczyć początkującego gracza :)
avatar
Lexor: Mimo całego mojego uwielbienia do serii skłaniam się do powiedzenia pas (chyba, że wygram to w jakimś konkursie i wtedy się dopiero zaczną dylematy).
Może to nie był konkurs, ale po tych prawie czterech latach teraz zaczęli podstawkę gry Talisman rozdawać za darmo.

https://www.gog.com/en/game/talisman_digital_edition

PS. Na szczęście nie mam (jeszcze) zbyt wielu dylematów, bo ostatnio życię w sporym niedoczasie. :D
Będzie nowy Talisman - Digital 5th Edition.

https://youtu.be/zbIsUIqohTg?si=7RWl92ayFv4hglfe

Nomad Games już nad nim pracuje.
avatar
JamesBond007: Będzie nowy Talisman - Digital 5th Edition.
Nie wiem jak będzie z edycją cyfrową, ale papierowa "piątka" imho wygląda jakościowo gorzej od poprzedniczki.

https://www.youtube.com/watch?v=JedzQ5NEDKU